niedziela, 14 marca 2010

Początek

Wczoraj natrafilem na 2 wspaniale kawalki, ktore mialy w sobie wiecej energii, niz cala kolumbijska kawa czy tez kokaina - zalezy od Twoich preferencji.

Pierwszy, w sumie dosc popularny w kregu ludzi obracajcych sie w podobnych klimatach, zreszta wiadomo - producentem nie jest byle kto, tylko sam Toxic Avenger. Ma gosc talent, mimo ze od czasu Bad Girls Need Love Too nie robil na mnie juz tak duzego wrazenia jak kiedys, ale ten walek znow mi przypomnial z kim mam do czynienia, jest piekny i energiczny, miod i balsam na moje muzyczne serce.

The Toxic Avenger - NU 1553
Jesli podoba Ci sie ten track - wesprzyj artyste i kupuj jego tracki chocby na Beatporcie


Drugi kawalek sprawil ze o 4:30 w nocy, kiedy mi juz strasznie chcialo sie spac, dostalem takiego kopa ze grecki Bóg Hypnos zwijal sie w kacie z bolu, ubolewajac nad swoja porazka. ACDC chyba kazdy zna, klasyczny rock nigdy nie umiera, kawalek T.N.T niektorzy tez pewnie znaja, ale czy mozna zrobic z tego klubowy numer, ktory nie bedzie brzmial zenujaco? Tak, jesli za sprawe bierze sie taki monster jak DJ Izzy, tym kawalkiem przeszedl samego siebie. Znacie moze Ikki'ego, ktory uwielbia remiksowac rockowe i metalowe kawalki? W koncu zaczynam dostrzegac konkurencje :)

ACDC - T.N.T (DJ Izzy Remix)/

Pozdrawiam, Armando.
Wspieram akcję "Lubię czytać!"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

 
polska  baza stron Katalog Stron Dodaj stronę do katalogu Statystyki, katalog stron www, dobre strony internetowe